środa, 20 lutego 2013

Trampki konfers z K-ON! /Haru

Wiem, wiem. Nie było żadnych nowych postów, ale musiałam troszku popracować nad cenami, więc nie miałam czasu. ^^'' Wybaczcie.
~~~~~~
Dzisiejszy post poświecę pewnemu wydarzeniu, które miało miejsce jakieś kilka dni temu. 
Gram spokojnie na w-f''ie w siatkówkę, gdy naglę zaczepia mnie jakaś dziewczyna. Zaczęła rozmowę od krótkiego: "Łaaaał". Nie wiedząc o co chodzi spojrzałam na swoje buty (na które ona także patrzyła). Trampki konfers z K-ON!. Od razu zrozumiałam co się zaraz stanie. I BUM. 
Ona: Niesamowite buty. 
Ja: D-dziękuję ;-;'''
Ona: Anime jakieś? K-ON chyba... Tak? 
Ja: Tak. 
Ona: Wooow, super. 
Ja: Tak. ;___; 
Ona: Otaku? 
Ja: Ja? Hmm, nom, można tak powiedzieć. 
Ona: Ja też lubię anime. ^^ 
Ja: He, he. Super. ;A;
<Pip, pip, pip. Numer jest poza zasięgiem sieci, lub ma wyłączony telefon.>
Koniec rozmowy. Dlaczego zawsze się to tak kończy? Proste, bo nie jestem jakąś strasznie rozmowną osobą (a przynajmniej gdy moim rozmówcą jest ktoś obcy). Jest jeden plus tej jakże nędznej konwersacji... Mam pewność, że nie jestem (no prócz Yuu) jedyną fanką A&M w szkole.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz