Nie powiem Wam wiele o tym filmie, bo po dwudziestu minutach usnęłam. He, he.
Natomiast ciekawym faktem jest to, że mojej mamie się podobało. ^^
Wiecie co było najstraszniejsze? Aktor grający Goku. ;-; Noooo, co to było?!
Ale ogólnie film sam w sobie morze być... Jak dla osób nie interesujących się anime i mangą... I dla tych, którzy nigdy nie spotkali się z Dragon Ball'em... Ech, mimo wszystko, nie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz